czwartek, 25 lipca 2013

Etycznie neutralni? Ściema pracowników "buraczanych" firm.

Odnośnie "rewelacji" byłej pracownicy punktu ratalnego - opisanych przez Gazetę Wyborczą  http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,14333507,List__raciarza__z_elektromarketu__Musze_wcisnac_ubezpieczenie_.html#TRLokZielTxt

Przypomina mi się serial o Auschwitz, po wojnie wielu "pracowników" obozu próbowało się wybielić, mówiąc "zmuszano nas, baliśmy się". Czytając rewelacje pracowników "buraczanych firm wielu", gdzie żalą się oni na nieetyczne zachowania, do których byli zmuszani przez "buraczany zarząd", wybielają się mówiąc, jak to się źle czuli, jak gryzło ich sumienie i że to w końcu zdecydowało o ich odejściu z firmy. Świadomość wyrządzonych krzywd nie daje in spokoju, czują się ofiarami...takimi samymi jak ich klienci. 

Przepraszam, ale z autopsji wiem, że "buraczane" firmy bardzo szybko pokazują swoje oblicze, myślę, że spokojnie wystarczyłby miesiąc pracy ( góra dwa), aby się samemu przekonać, że to jest następny  Polisz biz, a nie -  szanująca klientów i pracowników firma. 

Jak się szybko o tym przekonać?

Objawy kontaktu z "buraczaną firmą"


1) Propozycja umowy zlecenia, umowy o dzieło, części etatu (chociaż masz pracować cały), długie oczekiwanie na przyjście umowy z tajemniczej "centrali" ( ATRAKCYJNA FORMA WSPÓŁPRACY)
2) Preferowanie osób uczących się (Elastyczne godziny pracy)
3) Bezpłatne szkolenie przygotowujące do pracy (szkolenia od kilku dni do 2 tygodni - jak to miało miejsce w przypadku jednej z moich koleżanek) (Gwarantujemy przeszkolenie)
4) Kierownictwo młode i ambitne- bez osiągnięć zawodowych- lwiątka poliszbizu (Młody, zgrany zespół)
5) Klauzule poufności wobec wszystkiego i wszystkich
6) Manipulacje psychologiczne propagandą sukcesu rodem z amway (ZAPEWNIAMY ROZWÓJ)
7) Brak pracowników z długim stażem pracy  ( PRACA W MŁODYM ZESPOLE)
8) "Lewe" szkolenia BHP, "lewe" badania lekarskie ( lub całkowity ich brak)
9) Wymuszanie podpisywania weksli in blanco
10) Wymuszanie podpisywania zwrotu kosztów szkolenia 
11) Zmuszanie do zobowiązania pracy przez dany okres
12) Znerwicowana kadrowa
13) Minimalna podstawa wynagrodzenia plus premia uzależniona od wyników ( w ogłoszeniach występuje zwrot: ATRAKCYJNE WYNAGRODZENIE UZALEŻNIONE OD UZYSKIWANYCH WYNIKÓW)
14) Ogłoszenie "no name" nie wiesz jaka firma, jaki człowiek...nie wiesz nic. Możliwe, że firma woli się nie ujawniać, ponieważ jest właśnie "buraczanym" biznesem. 



Więc późniejsze tłumaczenia w stylu "nie miałem wyboru"...są delikatnie mówiąc porażkowe. Każdy z nas ma podstawową wolność: A i B ( zgadzać się albo nie zgadzać się na coś). Tak jak każde stworzenie. Przykład kot włazi na drzewo, z którego nie może zejść - MA WYBÓR: a) będzie siedział i miauczał, b) będzie próbował zejść. 
Więc skoro zwierzaki umieją korzystać z podstawowej wolności - to nie ściemniajcie, że Was do czegokolwiek zmuszano. Nawet "buraczane firmy" nie stoją nad pracownikiem z pistoletem, nie wysyłają was na Syberię, nie grożą waszym bliskim.....więc JAK CZULIŚCIE się zmuszeni? Możliwe, że zmuszała WAS potrzeba posiadania nowych spodni, sukienki, AMBICJA itp. 

Niestety czytając mętne tłumaczenia ludzi, którzy pracują/pracowali w nieetycznych firmach - tracę szacunek do ludzi, a zaczynam podziwem obdarzać zwierzęta. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz