wtorek, 16 lipca 2013

Niezależny Tygodnik Lokalny Powiatu Ostródzkiego "Nasz Głos"

Uwaga! Natrętni akwizytorzy podbijają wsie!

Ostatnimi czasy nękani jesteśmy bez przerwy telefonami od niezwykle uprzejmych, aczkolwiek niezwykle natrętnych akwizytorów i agentów. Zapraszają nas na pokazy, prelekcje i różnej maści prezentacje, oferując oczywiście nagrody i upominki, byle tylko zaszczycić ich swoją obecnością. Tak było i w tym przypadku.
Pewna  pani z Szyldaku odebrała w styczniu telefon. Zapraszano ją na prezentację fantastycznych garnków firmy Eco- Vital z Poznania, która miała się odbyć w miejscowej szkole. Ponieważ jest już leciwą starszą panią i dysponuje czasem, postanowiła się udać wraz z sąsiadką na tenże pokaz. Pomyślała sobie, że będzie to dla niej jakaś forma rozrywki, okazja do spotkania się z ludźmi. Prezentacja odbyła się 18 stycznia. Uczestniczącym w pokazie rozdano jakieś numerki, a później je losowano. Wylosowano także numerek starszej pani i jego posiadaczkę odwołano na bok do osobnego stolika. Natrętny  akwizytor tak długo mącił biednej kobiecie w głowie, że w końcu już nie wiedziała, co robi. Mało tego, zaoferował wszelką niezbędną pomoc w załatwieniu kredytu, a jakże. Kiedy starsza pani wróciła na swoje miejsce, ponownie podszedł do niej. Ponieważ ludzie nie dokonywali zakupów, poprosił ją, żeby w razie telefonu jego szefa potwierdziła, że prezentacja się odbyła, a w zamian za przysługę dostanie w prezencie odkurzacz. W rezultacie odkurzacz pojawił się na umowie dotyczącej zakupów a obok niego garnki i inne akcesoria. Niestety, umowa została przez skołowaną starszą panią podpisana. Nawiasem mówiąc, sporządzona jest dość dziwnie, delikatnie mówiąc.
    Po jakimś czasie u bohaterki naszego artykułu pojawiła się córka z Warszawy i skrytykowała zbędne zakupy mamy a konto kredytu. Spakowała je  wszystkie i odesłała na adres firmy. Próbowano jeszcze wydzwaniać, sugerując odesłanie paczki, ale groźba spotkania się w sądzie ze strony starszej pani dała pewien efekt. Niestety, to nie koniec ekscytującej, ale i dramatycznej historii. Niebawem ponownie odezwał się telefon. Tym razem firma Eco- Vital poinformowała starszą panią, że wygrała fotel do masażu. Wygrała, ale właściwie będzie go spłacać w okazyjnych ratach, tylko 50 zł miesięcznie. Pani nie miała już siły na dalsze rozmowy i odłożyła słuchawkę. Kiedy po jakimś czasie pojawili się u niej kurierzy z dużą paczką, pomyślała, że to pewnie paczka od córki z Niemiec i podpisała jej odbiór na przenośnym terminalu podobnym do komórki. Kiedy ją rozpakowała, zorientowała się, że to zapowiadane wcześniej łóżko a do niego dołożony jakiś garnek. W paczce było też pismo o potwierdzeniu wygranej w losowaniu i zmianie warunków umowy w związku z nagrodą i zakupem dodatkowego naczynia. Wyliczono oczywiście nową, wyższą kwotę rat! W międzyczasie, przysłano starszej pani wniosek o udzielenie pożyczki gotówkowej z banku-Lukas Finanse S.A., oczywiście z jej podpisem! Rzeczywista roczna kwota oprocentowania kredytu ma wynieść 23,51%, starsza pani miałaby do spłaty kilka tysięcy złotych!

1 komentarz:

  1. Cała Prawda O TEJ FIRMIE!
    http://www.iv.pl/images/23917960680648410104.jpg

    OdpowiedzUsuń