Metody działania: szarańczy. Nalot na miasto lub miasteczko, rozdawanie lipnych zaproszeń na "kabarety" ludziom powyżej 35 roku życia. Nie wydaje się nam aby takie stanowisko było w ogóle potrzebne....skoro od ponad 2 miesięcy nich nie piastuje u nich tej "zaszczytnej funkcji". Dowiadujemy się również, że istnieje u nich tajemnicza postać kierownika projektów i koordynatora....prawie jak wojsko.
Jak widzimy po ogłoszeniach.....nie szukają jedynie sprzątaczki prezesa....gratulujemy samozaparcia w realizacji celu: garnki dla każdej babci i dziadka.
Dagmara pisze:
Lubię wiedzieć kogo i do jakich obowiązków rekrutuję, dlatego prawie zawsze, gdy otrzymuję informację o tym, że rozpoczynamy rekrutację na nowe stanowisko, staram się zapoznać z nim bardzo szczegółowo. Miałam przyjemność spędzić kilka dni z jednym z pierwszych zespołów koordynatorów ds. eventów i przyjrzeć się pracy kierownika takiego projektu z bliska, dlatego mogę Wam powiedzieć, że jest to praca szalenie interesująca.Super co za profesjonalne podejście - że prawie zawsze chce poznać szczegóły stanowiska, na które rekrutuje....w 100% to akwizycja i telemarketing...więc robiło się nudno. Pewnie biedna Dagmara gubi się już...w natłoku tych ogłoszeń na stanowiska wszelakie - ciekawe czy poznała również pracę elektryka?
Kity i jeszcze raz Kity - dla umowy zlecenia w nieetycznej firmie...nie warto brać udziału w cyrku rekrutacyjnym...po którym usłyszymy ( po 15 min), że najodpowiedniejsze dla nas jest stanowisko akwizytora. Żal, żal ludzi.
Czy chcesz zapisać aktualne kryteria wyszukiw
Nie mogę zrozumieć, po co im elektryk?
OdpowiedzUsuńCała Prawda O TEJ Firmie
OdpowiedzUsuńhttp://www.iv.pl/images/23917960680648410104.jpg