wtorek, 6 sierpnia 2013

"Fałszywe" piwa regionalne - nie ma jak robić z ludzi idiotów/ wp.pl

Choć piwa regionalne mają tylko 6-7 proc. udziałów w rynku, to dziś każdy koncern udaje, że w swoim portfolio ma unikatowe piwo z małego browaru. 

Prawda jest jednak taka, że ponad 9 na 10 piw powstaje w naszym kraju metodą stricte przemysłową. Duże polskie browary należą w większości do międzynarodowych koncernów piwnych: Grupa Żywiec to Heineken, Kompania Piwowarska to SAB Miller, a Carlsberg nawet nie kryje, że jest duński. 

Za pieniądze z zagranicy postawiono w starych miejscach w zasadzie nowe browary z olbrzymimi tankofermentatorami i instalacjami umożliwiającymi warzenie piwa przy pomocy powszechnie krytykowanej przez piwnych ekspertów High-Gravity. 

Które piwo na półce sklepowej jest z małego, regionalnego browaru, a które tylko takie udaje?






Gdy parę lat temu nastała moda na piwa niepasteryzowane - zapoczątkowana przez browary regionalne - pierwszym z koncernów, który na trendzie postanowił zarobić, był Carlsberg (jeden z największych producentów nie tylko w Polsce, ale i na świecie). W ten sposób z lokalnego Kasztelana zrobiono ogólnopolską markę. 

Część ekspertów szybko zwróciło uwagę, że piwo rzeczywiście jest niepasteryzowane, ale jednocześnie koncern je filtruje, aby utrzymać kilkomiesięczny termin przydatności do spożycia. 

Marek Jakubiak (właściciel browarów Ciechan oraz Lwówek Śląski) zdenerwowany taką praktyką w odpowiedzi opatentował określenie "piwo nieutrwalone". Takiego sformułowanie używać mogą tylko wybrane browary regionalne. 



Łomża


"Mały browar z dużym piwem" - takie hasło reklamowe piwa Łomża obowiązywało do niedawna. Jako komentarz niech posłużą liczby. Browar Łomża rocznie produkuje ponad milion hektolitrów piwa. Zdaniem ekspertów to mniej więcej tyle, ile warzą... wszystkie małe browary w naszym kraju.
Browar Łomża wchodzi w skład holdingu Van Pur, czwartej pod względem produkcji grupy piwnej w Polsce.

Noteckie i Browar Czarnków


- Nie od dziś duże browary udają małe. Mało tego, robią to coraz śmielej. Na zdjęciu piwo Wyborne z Łomży, obok nasze Noteckie. Są uderzająco podobne, czy nam się tylko wydaje? Nieładnie... - pisał w zeszłym roku na swoim profilu na Facebooku Browar Czarnków.

Piwo Wyborne choć produkowane w Łomży, było marką własną sieci handlowej Żabka. Oczywiście na sklepowej półce Wyborne było tańsze od Noteckiego. Było, bo po sprawie w sądzie i ostatecznej ugodzie Żabka wycofała się ze sprzedaży "podróbki". 

Dębowe tylko w reklamie

Nazwa i reklamy sugerują, że Dębowe długo leżakuje w dębowych beczkach. Piwo jednak na żadnym etapie produkcji z żadnym drewnem się nie styka. No chyba że z drewnianą europaletą, na której wywożone jest z magazynu. Ale ta z kolei najczęściej jest sosnowa...

Reklamy, w których Dębowe rzekomo miało być "długo warzone" i dodatkowo leżakowane w beczkach, wywołały śmiech wśród piwnych ekspertów oraz były szeroko komentowane na forach poświęconych browarnictwu. Właścicielowi marki Kompanii Piwowarskiej wypominano, że jest największym producentem piwa w Polsce.

Samo Dębowe powstaje przy pomocy nowoczesnej metody High-Gravity - skraca ona proces produkcyjny oraz zwiększa możliwości produkcyjne. W uproszczeniu polega ona na stworzeniu piwnego ekstraktu, który następnie jest rozwadniany, tworząc gotowy produkt.

Namysłów

Kilka tygodni temu wystartowała ogólnopolska kampania piwa Namysłów produkowanego w browarze o tej samej nazwie. Spoty telewizyjne i hasło "Dla tych co się znają" także nawiązuje do regionalności i unikalności produktu. Sam Browar Namysłów jest jednak stosunkowo duży. Jego roczna produkcja to około 1 mln hl.

Sama firma należy od kilkunastu lat do amerykańskiego funduszu Chicago Poland Investment Group. Z kolei jej właścicielem jest Mike Gostomski.

Perła, czyli browar ani duży, ani mały

To piwo przez wielu piwoszy uważane za bardzo dobre, choć de facto produkuje je stosunkowo duży browar. Perła warzona jest w Lublinie przez Browary Lubelskie. Sama firma należy do duńskiego koncernu piwnego Royal Unibrew oraz cypryjskiej spółki Marconia Enterprises.
Browary Lubelskie produkują rocznie ok. 1,5 mln hl piwa. Na swojej stronie internetowej piszą, że są "największym browarem regionalnym w Polsce".

Brackie, czyli koncernowe, ale regionalne

Sama marka należy do drugiej pod względem produkcji firmy browarniczej - Grupy Żywiec. Brackie nie ma jednak nic wspólnego z koncernowymi piwami. Na przykład Brackie Mastne znany piwny bloger Tomasz Kopyra określił nawet swego czasu mianem "najlepszego butelkowego piwa typu ale w Polsce".
Brackie nie powstaje w ultranowoczesnym browarze w Żywcu, lecz w Browarze Zamkowym w Cieszynie. Piwo warzone jest w otwartych kadziach w tradycyjny sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz