piątek, 16 sierpnia 2013

Pokaz Eco Vital w Pile..../ asta24.pl

Nieszczęsna wygrana


 13 sierpnia 2013   Autor: Michalina Pieczyńska 

Najpierw zdrapka, potem wygrana, dla niektórych pierwszy raz w życiu. A w nagrodę bilet na występ Cezarego Pazury. Występ poprzedzić mają warsztaty kulinarne. Na miejscu okazuje się, że nie tylko. Przybyłych nakłania się do zakupu naczyń i pościeli. Już następnego dnia u powiatowego rzecznika konsumentów urywają się telefony od klientów, którzy chcą odstąpić od umowy.
 - Nie pójdę więcej na żadne spotkanie, na żadne. Mam nauczkę do końca życia – Taką przykrą lekcję z pozornie niewinnie zapowiadającego się spotkania wyniosła pani Henryka. Kobieta podczas pokazu poprzedzającego szumnie zapowiadany występ kabaretowy, została nakłoniona do podpisania umowy zakupu naczyń oraz kompletu pościeli. Prowadzący spotkanie odwołali się do poważnych argumentów. – Pani jest taka chora, więc to właśnie pani powinna sobie kupić te koce, one wyciągają chorobę. To jest bardzo dobre. Jedzenie bez tłuszczu też jest wspaniałe. I już tak sobie pomyślałam, że może ma rację – opowiada portalowi asta24.pl Henryka Tekalowicz, klientka, która postanowiła odstąpić od zawartej umowy.

A zaczęło się niepozornie – zakupy w markecie, zdrapka od hostessy i wygrana – bilety na kabaret Cezarego Pazury. Na bilecie widnieje adnotacja o warsztatach kulinarnych, o handlu ani słowa. – Sprzedaż bezpośrednia jest rodzajem handlu. Nie mnie to oceniać. Moja agencja ma umowę z firmą Eco Vital i polega to na tym, że ja robię kabaret. I robię go najlepiej, jak umiem. Publiczność bije brawa co chwilę, jest zadowolona, reaguje spontanicznie i jeszcze nigdy nie słyszałem głosów niezadowolenia– mówi Cezary Pazura.
Na bilecie widnieje też nazwa firmy, na miejscu okazuje się jednak, że organizatorem jest zupełnie inna firma, której przedstawiciel nie jest w stanie tego wytłumaczyć. – Nie mogę na to pytanie odpowiedzieć, bo nie jestem kompetentny – mówi mężczyzna podający się za przedstawiciela organizatora pokazów.
Podczas obiecanych warsztatów kulinarnych ma miejsce jednak sprzedaż bezpośrednia. Uczestnicy spotkania mają mieszane uczucia. – Fajne są takie garnki, tylko pieniądze trzeba mieć. A teraz idziemy na występ Pazury – mówi Aleksandra Błażejewska, uczestniczka pokazu. – Interesowała mnie cena takiego garnka, ale nie. Po prostu ludzi nabierają, albo na raty dają. Ta pani powiedziała mi jeszcze, że gdzieś zadzwoni i załatwi mi zniżkę, ale też się nie dowiedziałam ile dostanę tej zniżki i za ile kupię ten garnek – mówi niezadowolona uczestniczka pokazu.
Na spotkaniu była także Aleksandra Pęska, powiatowy rzecznik konsumentów w Pile, która dostrzegła te i inne  nieprawidłowości. – Przede wszystkim, jeżeli na biletach informują, że są to warsztaty kulinarne, to powinny to być warsztaty kulinarne. A był pokaz garnków. W mojej ocenie jest to wprowadzenie konsumentów w błąd – mówi Aleksandra Pęska, powiatowy rzecznik konsumentów w Pile.
Każde z trzech spotkań, które odbyły się w niedzielę w Pile, zwieńczył występ Cezarego Pazury. Znany aktor doskonale wie czego życzyć swoim widzom, a także potencjalnym  klientom firmy, dla której pracuje: – Życzę Wam, jak Boga kocham, od serca, żebyście byli zawsze zdrowi, szczęśliwi, radośni, pełni życia i pioruńsko, nienormalnie bogaci!
***
Powiatowy rzecznik konsumentów przyjmuje codziennie z wyjątkiem wtorków w godzinach od 7.30 do 15.30 w budynku Starostwa Powiatowego przy al. Niepodległości 33 w Pile, tel. 67  210 93 95.

Podejrzane prezentacje


 08 sierpnia 2013   Autor: Karina Jaśkiewicz
Od kilku dni Piła jest zasypywana zaproszeniami na kabaret Cezarego Pazury.  Występ gwiazdora poprzedzony ma być warsztatami kulinarnymi,  połączonymi z degustacją aromatycznych potraw. Co trzeba zrobić by te bilety zdobyć? Zdrapać szczęśliwą zdrapkę i wygrać.
Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wygrywa każdy, a wstęp możliwy jest jeśli ma się skończone 30 lat. Pomimo wyznaczonej bariery wiekowej bilety może jednak dostać każdy. Postanowiliśmy to sprawdzić wysyłając dziennikarkę, która nie przekroczyła jeszcze wymaganego progu wiekowego. Efekt? W każdym sklepie, w którym byliśmy, wygraliśmy zaproszenia. Ku naszemu zaskoczeniu zdobyliśmy ich aż 12. Jednak bilety wyznaczone są na różne godziny. Na „szczęście” na biletach podany jest numer telefonu, który w razie jakichkolwiek wątpliwości jest do dyspozycji.
Zadzwoniliśmy do konsultantów infolinii – za pierwszym razem, przedstawiając problem dotyczący młodszej osoby towarzyszącej, którą chcemy zabrać, jednak okazuje się, że brakuje jej 3 lat do wyznaczonego przez regulamin wieku – odpowiedź? Nie ma najmniejszych powodów do obaw, na pewno będzie wpuszczona. W trakcie drugiej rozmowy telefonicznej, konsultantka zapewnia, że nikt, kto nie osiągnął 30 roku życia nie wejdzie na kabaret.
Nie mam jeszcze 30 lat, zatem wejdę na występ czy nie? To nie koniec wątpliwości. By dostać bilety trzeba zostawić swoje dane osobowe, imię, nazwisko oraz numer telefonu w celu potwierdzenia uczestnictwa.
Co gorsza, w internecie można znaleźć bardzo dużo artykułów dotyczących podobnych występów kabaretowych z udziałem znanych komików na terenie całej Polski. Często okazywało się, że prezentacja kulinarna była na tyle długa, że występ się nie odbył. Co więcej,  pokaz połączony był ze sprzedażą wartych kilka tysięcy garnków, o czym organizatorzy wcześniej zaproszonych gości nie informowali.  Bilety, które przedstawiają podane artykuły są niemal identyczne jak te, które można tak łatwo dostać w naszym mieście. Zbieg okoliczności?
 Czy mają państwo coś wspólnego z firmami X i Y – pytamy konsultantkę?
 Nie – pada odpowiedź.
 To jak pani wytłumaczy fakt, że według KRS, we władzach wspomnianych firm oraz tej, która organizuje wystepy w Pile, figuruje nazwisko Pawła Konrada M.? – drążymy
 Chwila ciszy i poda odpowiedź: – Nic mi na ten temat nie wiadomo.
Konsultantka przyznała natomiast, że rzeczywiście występ Cezarego Pazury poprzedzi nie tylko degustacja, ale również oferta kupna drogich naczyń kuchennych. W związku z tym, że działania firmy Pawła Konrada M. wydają się nie etyczne o komentarz w tej sprawie, poprosiliśmy Aleksandrę Pęskę, powiatowego rzecznika praw konsumenta.
Przedsiębiorcy mają pełne prawo do tego. Nie możemy im zakazać ponieważ nie ma przepisów, które mogłyby zakazać rozdawania zaproszeń czy zdrapek. Jest to wszystko opatrzone jakimś regulaminem, który jeżeli mamy wątpliwości co do wygranej powinniśmy przeczytać. Jeśli są jakiekolwiek niedociągnięcia w zapisach i klauzulach zawsze możemy to zgłosić.
Czy występy kabaretowe na pewno się odbędą? To okaże się już w najbliższą niedzielę. My apelujemy o uważne zapoznanie się zarówno z treścią regulaminu,  jak i ewentualnych umów oraz o rozważne zakupy.

2 komentarze:

  1. Ten naciągacz Paweł Konrad M. prezes eco vital - ma z 15 takich spółeczek

    OdpowiedzUsuń
  2. Cała Prawda O TEJ Firmie
    http://www.iv.pl/images/23917960680648410104.jpg

    OdpowiedzUsuń